Z przemówienia tow.
Bolesława Bieruta na akademii poświęconej 60-leciu Jego urodzin
A cóż jest źródłem sił umysłowych i
moralnych pojedynczego człowieka, źródłem jego wzrostu i rozwoju, cóż jest
źródłem wzrostu i rozwoju każdego z
nas, spośród wielotysięcznej rzeszy aktywistów partyjnych, źródłem wzrostu i
rozwoju społecznego również każdego człowieka pracy w Polsce — robotnika, chłopa,
inteligenta?
Źródłem sił umysłowych i moralnych,
źródłem wzrostu i rozwoju każdego z
nas są idee, o wcielenie których walczy nasza partia — kiedy jesteśmy stopieni
z nią czynem, sercem i myślą w jedną całość w każdej chwili swego życia, jeśli
stanowimy nieodłączną cząstkę siły partii, jeżeli jesteśmy bezgranicznie wierni
jej wskazaniom ideologicznym. Miliony ludzi bezpartyjnych darzą dziś partię
naszą bezgranicznym zaufaniem, ponieważ dzieje partii, jej walka, jej
ideologia, jej program, jej osiągnięcia, jej wskazania odpowiadają ich
uczuciom, ich potrzebom, ich poczuciu słuszności. Ufność mas, ich wiara w
słuszność wskazań partii, poparcie mas dla haseł partii — to właśnie niezawodne
źródło jej siły.
Ale dla nas, członków partii, jest ona
ponadto niezastąpioną i nieprzerwaną szkołą życia, szkołą hartu bojowego,
szkołą myśli i uzdolnień osobistych. Jest ona dla każdego z nas wielką
wychowawczynią, przewodniczką, źródłem siły i otuchy w najtrudniejszych nawet
chwilach w życiu. Z uczuciem więzi z partią łatwo byłoby także zginąć w walce,
oddać jej ostatnie swe tchnienie, gdyby zaszła tego potrzeba, Z jej imieniem na
ustach, za jej idee — oddawały życie setki i tysiące najlepszych bojowników,
największych synów i córek polskiej klasy robotniczej i narodu. Partia jest
źródłem kształtowania i umacniania najszlachetniejszych uczuć w człowieku. Ona
to umacniała w naszych sercach miłość dla kraju ojczystego, gorący
proletariacki patriotyzm, który łączy się nierozerwalnie z poczuciem
solidarności międzynarodowej, z wielką internacjonalistyczną ideą walki o
socjalizm. Dzięki partii i jej bojowej rewolucyjnej ideologii proletariackiej
uchwyciliśmy głęboką więź dziejowych losów własnego narodu polskiego i jego
najżywotniejszych interesów — z walką klasy robotniczej, z wiarą w zwycięstwo
socjalizmu.
Nasz naród, który całym sercem czerpie z
1000-letniego dorobku poprzednich pokoleń, wkroczył od 8 lat na nową drogę
dziejową. Stał się on narodem robotników i chłopów, którzy zerwali pęta
krępujące ich w ciągu wieków i dziś szybko rośnie w siły nasza umiłowana
Ojczyzna. Dzięki nowym możliwościom zdobycia wykształcenia i kwalifikacji —
wyzwala ona i wydobywa z mas ludowych niezwykłe talenty, uzdolnienia i wytrwałość
w pracy. Otwiera to przed naszym narodem olbrzymie perspektywy.
Dla nas, ludzi partii, troska o prostego
człowieka, człowieka o zwykłym - ale jakże czułym — sercu, troska
o lepsze jego życie, o lepszy jego los i przyszłość jest sprawą
najświętszą.
Tą troską kierujemy się również, kiedy
nawołujemy do wzmożonej pracy, kiedy budzimy w sercach milionów ludzi poczucie
dumy z wyników swej pracy,
kiedy budzimy pęd do szlachetnego współzawodnictwa, kiedy nawołujemy
do wytrwałości i hartu, do przełamywania trudności trudności wzrostu,
których nie podobna ominąć przy tak wielkim zasięgu zadań jakie my mamy przed sobą, trudności, które
musimy i potrafimy przełamać szybko na naszej drodze do
socjalizmu.
Należymy do obozu pokoju, do obozu, który
poczuwa się do odpowiedzialności za losy swego narodu i za losy ludzkości, za
losy jej kultury, za jej
obronę przed pożogą, rozpaloną przez imperialistycznych ludobójców.
Jest naszą ambicją, aby zapewnić obecnemu
i podrastającemu pokoleniu pełne napięcia i twórczych poszukiwań bogate życie,
w warunkach pracy pokojowej, opartej na nowych stosunkach między narodami,
których wzór daje nam wielki Związek Radziecki.
Nie ma nic bardziej zaszczytnego, jak
sprostać temu zadaniu i pokrzyżować zbrodnicze plany podpalaczy świata.
Partia nasza i jej kierownictwo
powierzyło mi jako swemu długoletniemu członkowi
odpowiedzialne zadania organizacyjne i państwowe. Sądzę więc, że te serdeczne
uczucia, które z okazji mego sześćdziesięciolecia
polskie masy
pracujące wyraziły nie tylko w słowach, ale przede wszystkim w czynach, w pracy
produkcyjnej, w zobowiązaniach twórczych i współzawodnictwie socjalistycznym
dotyczą w całości partii, są wyrazem uznania dla jej wysiłków i zasług. W jej
imieniu przede wszystkim pragnę złożyć najgorętsze podziękowanie uczestnikom
współzawodnictwa, realizatorom twórczych zobowiązań i czynów produkcyjnych oraz
wszystkim, którzy w
listach, utworach i wypowiedziach, w różnych też innych formach nadesłali mi wyrazy swych życzeń,
pozdrowień i uczuć. Co się mnie osobiście tyczy, staram się wypełniać
powierzone mi zadania w miarę swych sił i umiejętności. Chciałbym zapewnić
Was, Towarzysze, że niczego nie pragnę więcej, jak sprostać godnie tym
zadaniom.
Oczywiście, zadaniom kierowania polityką
partii, zadaniom prawidłowego wytyczania kierunku rozwoju i umacniania naszego
państwa ludowego — może sprostać tylko jednolity, zwarty, doświadczony i zahartowany
w walce zespół ludzi, tylko kolektyw bezgranicznie wierny sprawie
proletariackiej i wielkiej idei socjalizmu, umiejący stosować w swej codziennej
i pracy naukowe metody marksizmu-leninizmu.
Partia nasza ma taki zespół ludzi — jest
nim Komitet Centralny Partii, jego Biuro Polityczne. Kierownictwo
PZPR strzeże też jak najwierniej zasady sojuszu robotniczo-chłopskiego i ścisłej
współpracy z innymi stronnictwami i organizacjami,
stanowiącymi oparcie polityczne władzy ludowej. W swej codziennej pracy organizacyjnej
i ideologicznej
kierownictwo partii opiera
się
na ofiarnym
wysiłku wielu tysięcy aktywistów, wypełniających z najwyższym oddaniem wspólną wolę
partii, która od dziesiątków lat kroczy na czele polskiej
klasy robotniczej, a dziś stała się partią, której zaufał naród
polski,
partią
bojowników o najwyższe potrzeby i cele narodu, o jego siłę,
wielkość i twórczą,
szczęśliwą przyszłość.
Z okazji świąt życzy Tobie Syneloi by każdy dzień był radością Twego serca.
OdpowiedzUsuń