czwartek, 1 listopada 2012

Wielka Rocznica. Artykuł poświęcony 50-leciu Rewolucji Październikowej

Opublikowany w „Prawdzie” 29 X 1967 r.

Wielka Socjalistyczna Rewolucja Październikowa w Rosji, która przed 50 laty, burząc imperium carów, powołała do życia pierwsze w świecie państwo socjalistyczne - ZSRR – stała się równocześnie przełomowym wydarzeniem międzynaro­dowym, zapoczątkowała nową epokę w historii ludzkości - epokę likwidacji odwiecznego porządku klasowego opartego na wyzysku i ucisku człowieka przez człowieka, epokę zwycięstwa socjalizmu nad kapitalizmem w skali światowej. 50 rocznica tej rewolucji jest, więc wielkim świętem nie tylko narodów Związ­ku Radzieckiego, lecz także całego międzynarodowego ruchu komunistycznego i robotniczego, świętem mas pracujących wszystkich krajów i całej postępowej ludzkości.

Świadomość międzynarodowego charakteru Wielkiej Rewo­lucji Październikowej niezmiennie towarzyszyła partii Lenina od chwili narodzin władzy radzieckiej. Ze światowego znacze­nia wyłomu dokonanego w systemie imperialistycznym zdawa­ły sobie również sprawę rządy burżuazyjne, które czyniły wszystko, co w ich mocy, aby młodą rewolucję zdusić i nie dopuścić do utrwalenia nowego, socjalistycznego ustroju.

W ciągu ubiegłych 50 lat Związek Radziecki wytrzymał najcięższe próby, odparł interwentów, rozgromił hitlerowskich najeźdźców, przełamał ogromne trudności i bohaterskim wy­siłkiem swych narodów wydźwignął się do roli czołowego socjalistycznego mocarstwa światowego. Decydującym czynnikiem międzynarodowego wpływu i autorytetu Związku Radzieckiego stał się jego - nie mający precedensu - rozwój gospodarczy, szybkie postępy nauki i techniki radzieckiej, które uczyniły zeń potęgę atomową i pioniera w podboju kosmosu.

Wyłom w systemie kapitalistycznym dokonany przez Rewo­lucję Październikową rozszerzył się w latach po II wojnie świa­towej. Socjalizm przekształcił się w system światowy. Walka i współzawodnictwo dwóch systemów — socjalistycznego i kapitalistycznego — to główna treść naszych czasów. Dynamiczny rozwój Związku Radzieckiego i innych państw socjalistycznych, a przede wszystkim ogromny wzrost ich potencjału ekonomicz­nego i zdolności obronnej zmienił gruntownie światowy układ sił.

Pod wpływem postępów socjalizmu, pod ciosami ruchu narodowowyzwoleńczego zawalił się system kolonialny.

Idee Rewolucji Październikowej przeniknęły do całego re­wolucyjnego ruchu robotniczego, a twórcza teoria marksizmu-leninizmu stała się fundamentem ideologicznym współczesne­go komunizmu, jednoczącego w swych szeregach dziesiątki milionów bojowników o wyzwolenie społeczne i narodowe. Międzynarodowy komunizm wyrósł w najpotężniejszy ruch polityczny naszej doby, stanowiący awangardę wszystkich sił postępu, demokracji i wolności narodów.

Nieprzemijającą zasługą Związku Radzieckiego wobec ludz­kości pozostaje to, że przekreślił monopol Stanów Zjednoczo­nych na broń termojądrową i stworzył potęgę militarną w służbie pokoju, która, pozbawiła imperializm szans na zwy­cięstwo w nowej wojnie światowej i stała się głównym czyn­nikiem paraliżującym politykę agresji.

Rewolucja socjalistyczna, której pierwszym aktem był le­ninowski dekret o pokoju i która odniosła swe pierwsze prze­łomowe zwycięstwo w walce z wojną imperialistyczną, w naszych czasach wyłoniła siły zdolne uchronić ludzkość przed nową, stokroć bardziej niszczycielską niż poprzednia wojną światową. Zarówno w tej najważniejszej dla wszystkich na­rodów sprawie, jak i w innych kluczowych problemach współ­czesności socjalizm prezentuje alternatywę, która dowodzi wyższości nowego ustroju i stawia wszystkie społeczności nie­ustannie w obliczu wyboru drogi w przyszłość.

HISTORYCZNY WPŁYW WIELKIEJ REWOLUCJI PAŹDZIERNIKOWEJ NA LOSY NASZEGO NARODU

Wielka Socjalistyczna Rewolucja Październikowa wywarła doniosły wpływ na los narodu polskiego i walkę polskiej klasy robotniczej o społeczne i narodowe wyzwolenie. Zwycięstwo tej rewolucji w decydujący sposób przyczyniło się do odzyskania przez Polskę niepodległości po blisko 130-letniej niewoli pod jarzmem carskich, pruskich i austriackich zaborców. Od chwili wybuchu I wojny światowej rządy zaborców po obu walczących stronach usiłowały pozyskać Polaków oszukańczymi obietnica­mi autonomii względnie „niepodległości” pod berłem monar­chy, który odniesie zwycięstwo. Na współdziałanie z jedną lub drugą grupą imperialistycznych mocarstw orientowały się polskie klasy posiadające i ich reakcyjne partie. Rewolucyjny ruch polskiej klasy robotniczej, złączony więzami solidarności i wieloletniej wspólnej walki z proletariatem rosyjskim i nie­mieckim, wszystkie swe nadzieje łączył ze zwycięstwem rewo­lucji socjalnej.

Tysiące polskich rewolucjonistów walczyło na barykadach rewolucji rosyjskiej, a wielu z nich odegrało wybitną rolę w tworzeniu władzy radzieckiej, w jej obronie na frontach woj­ny domowej i w budowie pierwszego państwa socjalistyczne­go. Należą do nich tacy wybitni działacze i bojownicy polskie­go ruchu robotniczego, jak Feliks Dzierżyński, Julian March­lewski, Bronisław Wesołowski, Feliks Kon, Franciszek Grzelszczak, Stanisław Bobiński, Julian Leszczyński, Zbigniew Fabierkiewicz, Karol Świerczewski.

Już rewolucja marcowa obalając carat postanowiła na porządku dziennym prawo Polski do niepodległego bytu. Piotrogrodzka Rada Delegatów Robotniczych i Żołnierskich w orędziu z 14 marca 1917 r. do narodu polskiego, zawiadamiając o „zwycięstwie wolności nad wszechrosyjskim  żandarmem”, oświadcza, że „demokracja Rosji stoi na stanowisku uznania samookreślenia politycznego narodów, i oznajmia, że Polska ma prawo do całkowitej niepodległości pod względem państwowo-międzynarodowym.

Mogło się to urzeczywistnić dopiero po obaleniu burżuazyjnego Rzędu Tymczasowego, gdy władza przeszła w ręce Rad. W Deklaracji praw narodów Rosji uchwalonej przez rewolu­cyjną władzę 15 listopada 1917 r., przyznaje się wszystkim na­rodom „prawo do swobodnego samookreślenia aż do oderwa­nia się i utworzenia samodzielnego państwa”. Z kolei dekret rządu radzieckiego z 29 sierpnia 1918 r. zniósł „w sposób nie­odwołalny” wszystkie traktaty i akty zawarte przez rząd byłego Cesarstwa Rosyjskiego z rządami Królestwa Prus i Cesarstwa Austriacko-Węgierskiego dotyczące rozbiorów Polski. Akt ten podciął podstawy polityczno-prawne zaborów Polski. Wkrótce potem, gdy klęska wojenna Niemiec i Austrii stała się faktem, a rewolucja obaliła trony Hohenzollernów i Habs­burgów, naród nasz odzyskał niepodległość.

Jednakże w odbudowanym państwie polskim ster władzy znalazł się w rękach kapitalistów i obszarników. Ich reakcyjne rządy dławiąc przemocą ruch robotniczy i chłopski przyłączy­ły się do antyradzieckiej interwencji Ententy. Wojenna wypra­wa na Kijów w roku 1920 była kontrrewolucyjną agresją i za­razem aktem szkodliwym z punktu widzenia interesów Polski.

Przez całe międzywojenne 20-lecie klasa robotnicza i masy chłopskie zwalczały politykę rządów obszarniczo-kapitalistycznych, politykę, którą od wewnątrz cechowały nieprzerwane represje i prześladowania rewolucyjnego ruchu robotniczego i wszystkich szczerze demokratycznych i antyfaszystowskich sił, a na zewnątrz — antysowietyzm, wroga postawa wobec Związku Radzieckiego. Czołową siłą i organizatorem tej walki bvła Komunistyczna Partia Polski. Wychodząc z założeń pro­letariackiego internacjonalizmu i kierując się żywotnymi inte­resami narodu polskiego. KPP była gorącym orędownikiem przyjaźni i solidarności ze Związkiem Radzieckim, stała na gruncie sojuszu polsko-radzieckiego. Zanim sojusz ten doszedł do skutku, Polska – osamotniona przez ślepą, reakcyjną po­litykę obszarniczo-kapitalistycznych rządów — padła pod cio­sami hitlerowskich najeźdźców i znalazła się w straszliwych okowach hitlerowskiej okupacji.

Polska klasa robotnicza, polskie masy pracujące nie posiada­ły wtedy swej marksistowsko-leninowskiej partii, jaką była KPP. Pozostali jednak komuniści polscy, którzy kierując się busolą patriotyzmu i proletariackiego internacjonalizmu, pod­jęli bezzwłocznie walkę z okupantem i utworzyli dla tego celu kilka ośrodków organizacyjnych, a na początku 1942 r. powoła­li do życia nową, scentralizowaną partię klasy robotniczej i mas pracujących Polski — Polską Partię Robotniczą. W programowych założeniach tej partii walka o wyzwolenie narodowe łą­czyła się z walką o wyzwolenie społeczne. Polska Partia Robot­nicza wskazała narodowi jedyną realną drogę wiodącą do wy­zwolenia ojczyzny: wspólną ze Związkiem Radzieckim zbrojną walkę z okupantem. PPR zorganizowała i rozwinęła na szeroką skalę walkę partyzancką, prowadzoną przez formacje wojsko­we Gwardii Ludowej, a później Armii Ludowej.

W tym samym czasie aktywną działalność ku wzmożeniu swego wkładu w walkę z faszyzmem hitlerowskim rozwinęła również liczna wtedy emigracja polska w Związku Radzieckim. Z jej inicjatywy przy poparciu i pomocy rządu radzieckiego utworzona została w maju 1943 r. Polska Dywizja im. Tadeusza Kościuszki, która dała początek 1 Armii Wojska Polskiego. Wszechstronna pomoc radziecka, dostarczenie broni i wszelkiego wyposażenia, postawienie do dyspozycji formacji polskich doświadczonych radzieckich instruktorów i oficerów rekrutu­jących się w znacznym stopniu spośród Polaków obywateli radzieckich — wszystko to pozwoliło szybko okrzepnąć młodym Polskim Siłom Zbrojnym w ZSRR. W październiku 1943 r. Pierwsza Dywizja im. T. Kościuszki chlubnie zdała swój egza­min bojowy w bitwie pod Lenino.

Radziecka ofensywa lipcowa w 1944 r. wyzwoliła tereny Polski na wschód od Wisły. W nadgranicznym mieście wyzwo­lonym przez Armię Radziecką i od razu objętym w posiadanie przez polskich żołnierzy — Chełmie Lubelskim — ukonstytuo­wał się dnia 21 lipca 1944 r. Polski Komitet Wyzwolenia Naro­dowego, pełniący funkcję rządu odradzającej się Polski.

W kolejnych ofensywach Armii Radzieckiej wyzwalającej ziemie polskie u jej boku występowało ludowe Wojsko Polskie, którego siła bojowa i liczba żołnierzy szybko wzrastała. W chwi­li zakończenia wojny liczyło ono już blisko pół miliona żołnie­rzy i oficerów, w tym — 200 tys. w formacjach frontowych. Pierwsza dywizja ludowego Wojska Polskiego — Dywizja im. Tadeusza Kościuszki — brała udział, u boku sojuszniczej Armii Radzieckiej, w szturmie na Berlin, wzniosła nad Bramą Brandenburską polską flagę narodową, która zawisła tam obok czerwonych sztandarów radzieckich.

W ogniu tej wojny wyzwoleńczej na śmierć i życie, w brater­stwie broni polskiego i radzieckiego żołnierza, polskiego i ra­dzieckiego partyzanta scementował się sojusz polsko-radziecki, przynosząc Polsce wyzwolenie z krwawego jarzma hitlerow­skiej okupacji.

W nowej sytuacji historycznej powstałej dzięki zwycięstwu nad faszyzmem Polska odrodziła się pod przewodem klasy robotniczej jako państwo ludowe, odzyskała swoje, prastare ziemie nad Odrą, Nysą i Bałtykiem i weszła zdecydowanie na drogę socjalistycznego rozwoju na drogę Października. Od tej chwili Polska znajduje się w orbicie systemu socjalistycz­nego, rośnie i rozwija się jako państwo zespolone ze Związkiem Radzieckim wspólnotą ustroju społecznego i wspólnotą idei, wszechstronną współpracą i sojuszem obronnym, bratnią przy­jaźnią narodów i solidarnością partii stojących u stera władzy. Jest to najbardziej wymowny i nieodwracalny rezultat historycznego wpływu Wielkiej Rewolucji Październikowej na losy naszego narodu i walkę polskiej klasy robotniczej o władzę i zwycięstwo socjalizmu.

PRZYJAŹŃ ZSRR, WSPÓŁPRACA I POMOC WZAJEMNA —
TO NAJPEWNIEJSZA GWARANCJA
BEZPIECZEŃSTWA I WSZECHSTRONNEGO ROZWOJU POLSKI

Polska Ludowa od swych narodzin korzystała z niezachwia­nego poparcia politycznego i bratniej pomocy ze strony Związku Radzieckiego. Kraj Rad bronił konsekwentnie interesów Polski w Poczdamie i przyczynił się w sposób decydujący do ustalenia naszych granic zachodnich na Odrze i Nysie. Sojusz polsko-radziecki, którego wyrazem państwowo-prawnym są układy o przyjaźni, współpracy i pomocy wzajemnej z 1945 i 1965 r., stanowi najpewniejszą gwarancję naszego bezpie­czeństwa, naszych granic i naszej niepodległości oraz podstawę wszechstronnej współpracy obu naszych krajów.

Szczególną doniosłość dla pomyślnego socjalistycznego roz­woju Polski ma polsko-radziecka współpraca gospodarcza. Od pierwszych dni wyzwolenia współpraca ta stanowi jeden z głównych czynników odbudowy i dynamicznego wzrostu na­szej gospodarki narodowej. Dostawy urządzeń przemysłowych umożliwiły industrializację kraju, zbudowanie od podstaw ca­łych gałęzi przemysłu, w szczególności przemysłu ciężkiego i maszynowego. Największe i najbardziej nowoczesne polskie huty, elektrownie, fabryki ciężkich maszyn, a także szereg zakładów chemicznych, elektrycznych, włókienniczych i innych to trwałe i nadzwyczaj ważne dla naszego rozwoju rezultaty polsko-radzieckiej współpracy ekonomicznej. Ogromne znaczenie dla Polski mają radzieckie dostawy surowców, a zwłaszcza ropy naftowej, rudy żelaza, bawełny, metali kolorowych drewna itd.
W zamian za importowane towary Polska ze swej strony dostarcza Związkowi Radzieckiemu maszyny i urządzenia przemysłowe, środki transportu — statki morskie i wagony kompletne zakłady przemysłowe, chemiczne, ceramiczne i rol­no-spożywcze, wyroby przemysłu lekkiego, meblarskiego i wie­le innych. Związek Radziecki jest głównym partnerem handlo­wym Polski. Wymiana handlowa między naszymi krajami rośnie z roku na rok, a długoletnie umowy o współpracy gospo­darczej są najczęściej realizowane z nadwyżką. Wielką wagę przywiązujemy do pogłębienia tej korzystnej wzajemnie współ­pracy gospodarczej, czemu służyć może najlepiej kooperacja i specjalizacja produkcji. Długofalowy plan ekonomicznej współpracy wszystkich krajów socjalistycznych, oparty na ra­cjonalnym podziale pracy, na optymalnych warunkach specjali­zacji i kooperacji w decydujących gałęziach przemysłu oraz w pracach naukowo-technicznych, mógłby skutecznie przy­spieszyć rozwój budownictwa socjalistycznego w każdym kraju i przyczynić się do lepszego zaspokajania potrzeb ludności.

W naszych czasach, gdy walka dwóch systemów w ostatecz­nym rachunku rozgrywa się przede wszystkim na płaszczyźnie ekonomicznej, gdy w krajach wysoko rozwiniętego kapitalizmu pogłębiają się procesy integracyjne, ułatwiające wzrost gospo­darczy i postęp techniczny, zacieśnienie wszechstronnej współ­pracy ekonomicznej krajów socjalistycznych, zespalające ich zasoby, środki i potencjały wytwórcze i naukowe w interesie pomyślnego rozwoju każdego państwa — stało się nieodzowną potrzebą.

WSPÓLNA POLITYKA PAŃSTW SOCJALISTYCZNYCH — WARUNKIEM SKUTECZNEJ OBRONY POKOJU

Polska Ludowa była zawsze i pozostaje najbliższym soju­sznikiem Związku Radzieckiego w niezmordowanych wysiłkach na rzecz obrony pokoju i niezawisłości narodów. Łączą nas w tej walce zarówno generalne założenia socjalizmu, którego powołaniem jest uwolnienie ludzkości od plagi wojen, jak i naj­bardziej żywotne wspólne interesy obu naszych państw.

Dziś — w obliczu narastania agresywnych tendencji imperia­lizmu, który chce zmienić układ sił na swoją korzyść i zbrojną interwencją powstrzymać wyzwoleńczy ruch narodów — wspólna polityka państw socjalistycznych Jest niezmiernie waż­nym warunkiem skutecznej obrony pokoju.

Taktyka „wojen lokalnych”, przy pomocy której imperia­lizm amerykański chce cofnąć zegar historii i narzucić naro­dom swój dyktat, wymaga od wszystkich państw socjalistycz­nych współdziałania i solidarnego odporu. Pożar wojny rozpę­tanej w jednym rejonie świata może się z łatwością stać zarze­wiem konfliktu światowego.

Solidaryzujemy się bez reszty z wyzwoleńczą, bohaterską walką narodu wietnamskiego i nadal będziemy mu wspólnie okazywać pomoc dla odparcia barbarzyńskiej agresji amery­kańskich interwentów. Wsparty solidarnością państw socjali­stycznych i wszystkich światowych sił postępu, naród wiet­namski nie da się złamać żadną eskalacją działań wojennych.

Udzielamy wspólnie poparcia krajom arabskim w ich spra­wiedliwej walce o likwidację skutków agresji izraelskiej i umocnienie ich zagrożonej przez imperializm suwerenności i nie­zawisłości.

Na naszym europejskim kontynencie, gdzie w istniejących warunkach każdy lokalny konflikt zbrojny stałby się zapłonem światowego pożaru, źródłem, z którego wypływa niebezpie­czeństwo dla pokoju, pozostaje wciąż polityka Niemieckiej Republiki Federalnej. Roszczenia terytorialne wobec krajów socjalistycznych, roszczenia do wyłącznej reprezentacji całych Niemiec, dążenia do likwidacji i wchłonięcia Niemieckiej Republiki Demokratycznej wyrażają w sposób jaskrawy agresyw­ny charakter polityki Bonn, która była i pozostała polityką minowania pokoju w Europie.

W tych warunkach walka o trwały pokój i bezpieczeństwo w Europie w pierwszym rzędzie musi być skierowana przeciw­ko polityce Bonn oraz zmierzać do umocnienia pozycji Niemiec­kiej Republiki Demokratycznej.

Podział Niemiec na dwa państwa niemieckie — będący re­zultatem klęski wojennej Rzeszy hitlerowskiej i powojennego rozwoju sytuacji w Niemczech — nie jest sprzeczny z interesa­mi żadnego narodu europejskiego. Przeciwnie, dopóki NRF przewodzić będzie polityka prowadzona wczoraj przez rządy Adenauera i Erharda i kontynuowana dzisiaj przy zastosowaniu nowej taktyki przez rząd Kiesingera, podział ten odpowiadać będzie interesom wszystkich miłujących pokój narodów.

Niemiecka Republika Demokratyczna stanowi dla całego narodu niemieckiego alternatywę nowej drogi dziejowej, drogi pokoju i przyjaźni ze wszystkimi sąsiadami. Obrona jej su­werenności i jej bezpieczeństwa jest internacjonalistycznym obowiązkiem każdego kraju socjalistycznego i każdej rewolu­cyjnej partii. Umocnienie NRD leży w najlepiej pojętych inte­resach pokoju europejskiego. Zbyt wiele krwi przelały narody Związku Radzieckiego, Polski i innych krajów socjalistycznych, zbyt wiele wycierpiały, zanim powaliły hitlerowską bestię, aby pozwolić imperialistom zachodnioniemieckim na zniwecze­nie owoców tego zwycięstwa i zlikwidowanie niemieckiego państwa socjalistycznego.

Koalicyjny rząd zachodnioniemiecki usiłuje zapewnić opinię publiczną, że pragnie znormalizować swoje stosunki z Polską, Związkiem Radzieckim i innymi krajami socjalistycznymi. Ile warte są te zapewnienia, świadczy najlepiej praktyka. Dopóki rząd NRF nie wyrzeknie się swoich urojonych pretensji do reprezentacji całych Niemiec, dopóki nie porzuci agresywnych zamiarów likwidacji NRD i rewizji granic, dopóki nie znormali­zuje swych stosunków z drugim suwerennym państwem nie­mieckim w takim duchu, jak to ostatnio zaproponował premier NRD, tow. W. Stoph, w liście do kanclerza Kiesingera, dopóty hasła o „nowej polityce wschodniej” pozostaną pustym fraze­sem.

Próżne też są rachuby na poróżnienie państw socjalistycz­nych w tej zasadniczej sprawie dla bezpieczeństwa i przyszłości Europy. Rozwinięty program utrwalenia pokoju i bezpieczeń­stwa w Europie, z którym wystąpiły solidarnie kraje socjali­styczne w roku ubiegłym, a następnie partie komunistyczne i robotnicze naszego kontynentu na konferencji w Karłowych Warach, zachowuje w całej pełni swoją aktualność. Naszym dążeniem jest zbudowanie systemu kolektywnego bezpieczeń­stwa w Europie i gotowi jesteśmy wyjść naprzeciw każdej inicjatywie, która będzie zmierzać do realizacji tej idei.

O JEDNOŚĆ DZIAŁANIA PARTII KOMUNISTYCZNYCH I KRAJÓW SOCJALISTYCZNYCH

Jedność i solidarność partii marksistowsko-leninowskich w krajach socjalistycznych, stanowiąc podstawową przesłankę jedności całego międzynarodowego ruchu komunistycznego, na­leży do najważniejszych czynników decydujących o zwycię­stwie sił pokoju nad siłami wojny, socjalizmu nad imperiali­zmem. Socjalizm, rozszerzając się na nowe kraje i nowe konty­nenty, zachowując jednolitą treść społeczno-ustrojową, przyoblekał się każdorazowo w konkretną formę narodową, związaną z historycznie ukształtowanymi warunkami danego kraju i Z określonym układem sił społeczno-politycznych. Z tej odrębności narodowej każdego kraju idącego drogą socjalizmu mogą wynikać różnice w poglądach, co do form i metod budowy nowego ustroju. Nie powinno to wszakże naruszać solidarności i internacjonalistycznej więzi pomiędzy partiami i państwami socjalistycznymi, nie powinno naruszać ich jedność działania w sprawach zasadniczych, przede wszystkim w wata i imperializmem w obronie najżywotniejszych interesów i bezpieczeństwa wspólnoty socjalistycznej, w obronie pokoju, postępu i wolności narodów.

W istocie rzeczy ani specyfika rozwoju historycznego poszczególnych narodów krajów socjalistycznych, ani nawet róż­nice ideologiczne występujące między komunistycznymi i robotniczymi partiami tych krajów nie uderzają w podstawy, a tym bardziej nie mogą w praktycznej działalności tych partii prze­kreślić proletariackiego internacjonalizmu, który warunkuje jedność ich działania. Poszczególne partie mogą mieć różne poglądy np. na kwestię wojny i pokoju. Na przykład Komuni­styczna Partia Chin czy niektórzy jej przywódcy mogą uważać, że nikt i nic nie zdoła powstrzymać i przeszkodzić imperializmowi w zepchnięciu świata w otchłań nowej wojny świato­wej. Inne partie, do których zalicza się Polska Zjednoczona Partia Robotnicza, Komunistyczna Partia Związku Radzieckie­go i olbrzymia większość komunistycznych i robotniczych partii w świecie, mogą uważać, że trzecia wojna światowa nie jest nieunikniona, że wspólnym, jednolitym wysiłkiem całego mię­dzynarodowego ruchu robotniczego i wszystkich sił pokoju można unicestwić możliwość jej rozpętania przez imperializm.

Te dwa różne stanowiska nie zagrażają zasadom proletaria­ckiego internacjonalizmu, nie mogą stać na przeszkodzie w organizowaniu jedności walki wszystkich krajów socjalistycznych przeciwko agresywnym poczynaniom imperializmu, np. przeciwko agresywnej, kolonialnej wojnie, jaką prowadzi imperializm amerykański w Wietnamie. A przecież wszyscy wiedzą i że obecne kierownictwo KPCh odrzuca kategorycznie wszelkie propozycje współpracy w obronie narodu wietnamskiego, że odeszło od zasad internacjonalizmu i doprowadziło faktycznie do rozłamu w obozie socjalistycznym.

Źródłem tego nie są wspomniane wyżej różnice ideologiczne względnie różnice w historycznym rozwoju poszczególnych narodów. Rzeczywistą przyczyną powstania tego stanu rzeczy jest nacjonalizm. W praktycznej działalności kierownictwa KPCh nacjonalizm zepchnął w kąt internacjonalizm, zajął jego miejsce, stał się czynnikiem kształtującym politykę Chin. Odej­ście od zasad internacjonalizmu musiało doprowadzić do deformacji marksizmu-leninizmu i w konsekwencji — do krytycz­nych zjawisk w życiu wewnętrznym Chin, budzących tak głę­boki niepokój wśród wszystkich komunistów i przyjaciół na­rodu chińskiego.

Ograniczoność narodowa, nacjonalizm — te obce i wrogie zasadom marksizmu-leninizmu zjawiska powinny być jak naj­ostrzej zwalczane przez wszystkie partie krajów socjalistycz­nych jako główna przeszkoda stojąca na drodze do ich jedności i wspólnego działania.

Dziś, gdy imperializm amerykański wzmagając swą agresyw­ność usiłuje siłą zdławić wyzwoleńczy ruch narodów, a równo­cześnie potęguje swoje manewry, aby pogłębić rozbieżności w obozie socjalistycznym, tym większej wagi nabiera internacjonalistyczna jedność ruchu komunistycznego i solidarność państw socjalistycznych, wspólna polityka na arenie międzyna­rodowej. Narodowe i międzynarodowe zadania rewolucji są ze sobą nierozerwalnie związane, a internacjonalistyczna jedność obozu socjalistycznego i międzynarodowego ruchu komunisty­cznego to najpewniejsza rękojmia zwycięstwa nad imperializ­mem. Aby stworzyć podstawę tej jedności i wypracować wspól­ne oceny i wspólne założenia dla solidarnej akcji wszystkich partii komunistycznych i robotniczych, trzeba się spotykać, konfrontować stanowiska i poglądy na najważniejsze problemy współczesności. Najszerszym forum dla tego typu spotkań i dy­skusji, które daje możliwość wypracowania wspólnej linii gene­ralnej w kluczowych sprawach walki o pokój, wolność narodów i socjalizm, są — jak uczy doświadczenie — narady międzynaro­dowe partii komunistycznych i robotniczych. Naszym zdaniem nadszedł czas zwołania kolejnej światowej narady, która by podjęła zadanie umocnienia solidarności komunistów wszy­stkich krajów w walce o nasze wspólne cele.

Nadchodzącą 50 rocznicę Wielkiej Socjalistycznej Rewolucji Październikowej polska klasa robotnicza i całe nasze społe­czeństwo wita jako własne święto.

W tysiącach polskich zakładów załogi czczą tę wielką mię­dzynarodową rocznicę czynem produkcyjnym i wyrazami go­rącej sympatii dla swych radzieckich braci i towarzyszy.

W tysiącach polskich szkół młode pokolenie poznaje dzieje Rewolucji Październikowej i przyswaja sobie wiedzę o jej przełomowym znaczeniu dla świata i Polski.

Historia jest najlepszą nauczycielką narodów. Doświadcze­nia ubiegłych burzliwych dziesięcioleci głęboko przeobraziły świadomość polskiego społeczeństwa, zadzierzgnęły między naszymi narodami więź głębokiej przyjaźni i braterstwa, ugruntowały poczucie wspólnoty zasadniczych interesów i dą­żeń, upowszechniły przekonanie, że potęga i rozkwit Związku Radzieckiego służy również naszej sile i naszej pomyślności. Sojusz polsko-radziecki wykuty w najcięższej próbie wojennej, wypróbowany na wspólnej drodze socjalistycznego rozwoju odpowiada w każdej sytuacji historycznej najbardziej żywot­nym interesom obu naszych krajów. Jest to sojusz wieczysty bratnich narodów, które idą wspólnym szlakiem dziejowym w awangardzie ludzkości.

Rękojmią bliskiej przyjaźni, sojuszu i ścisłej współpracy obu naszych państw i narodów jest niezachwiana solidarność na­szych partii — Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej i leni­nowskiej Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego. Jest wolą naszej partii umacniać tę solidarność w imię szczytnych wspólnych celów, które nam przyświecają w budowie socja­lizmu i komunizmu.

Trybuna Ludu 30 października 1967 r.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz